Sposób na zielone pomidory i papryki. Jak wykorzystać zielone pomidory. Jak wykorzystać zielone papryki. Jesień w warzywniku. Jesienne prace w ogrodzie. Paźd

Fot. 1. Więdnąca roślina wśród zdrowo wyglądających Jeszcze niedawno całkiem dobrze wyglądające rośliny i rokujące wysoki plon nagle zaczęły więdnąć (fot. 1). Ogrodnicy wyłamywali zwiędłe pędy, niestety za tym mechanicznym działaniem nie poszło chemiczne, przynajmniej nie od razu. Teraz sytuację nazwać złą – to jakby na siłę się pocieszać… Straszny eufemizm. Do czasu, gdy pogoda na zewnątrz obiektu była umiarkowana – chłodna, pochmurna, deszczowa, rośliny całkiem nieźle radziły sobie ze wzrostem i rozwojem w nieprzegrzanym obiekcie. Po nawalnych opadach, często podmyciu tunelu lub zaszlamieniu, dodatkowo gdy się dość ociepliło i przygrzało słońce, nagminnie rośliny zaczęły więdnąć. Wyłamywanie źle wyglądających pędów nic nie dało, więc z czasem sięgnięto po fungicydy przeciwko… szarej pleśni. Niestety efekty jednorazowego opryskiwania nie były satysfakcjonujące. Sytuacja z więdnięciem się pogarsza, szczególnie w bardzo ciepłe dni, gdy w tunelu temperatura bardzo wzrasta a wilgotność jest ogromna. Przyczyną nie był nietrafiony zabieg, gdyż użyty Switch 62,5 WG, zarejestrowany przeciwko szarej pleśni, zadziałał także przeciwko zgniliźnie twardzikowej – bo to ona jest przyczyną złego stanu i zamierania papryki w tunelu. Ale jeden zabieg polegający na opryskiwaniu głównie liści i kwiatów, a nie dodatkowo nasady pędów niewiele dał. Należało go powtórzyć po upływie 7–10 dni, ale tego nie zrobiono. Sclerotinia sclerotiorum – grzyb wywołujący zgniliznę twardzikową jest patogenem bytującym w glebie i odglebowo porażającym rośliny. Jego żywicielami są rośliny: bobowate (w tym fasola), kapustowate (z rzepakiem włącznie), korzeniowe (w tym seler), liściowe, liliowate (w tym por), dyniowate (w tym cukinia) i oczywiście psiankowate (w tym papryka). Formy przetrwalne grzyba (sklerocja, fot. 2) po dostaniu się do gleby, właśnie np. podczas bezrefleksyjnego wyłamywania pędów, mogą w niej przetrwać kilka–kilkanaście lat. Mogą też zostać naniesione na nowe stanowisko wraz z wodą opadową czy zawiesiną gleby spływającą podczas obfitego deszczu albo burzy. W warunkach wysokiej wilgotności szybko się uaktywniają, temperatura niewielkie ma znaczenie, oczywiście im cieplej tym lepiej. Fot. 2. Sklerota – forma przetrwalna grzyba (sprawcy choroby) Grzybnia przerasta do rośliny i poraża ją układowo obejmując coraz wyższe partie pędów. Czasami do porażenia dochodzi w miejscach rozgałęzienia pędu, często świetną drogą infekcji są wszelkiego rodzaju rany, w tym po wyłamaniu pędu. Wysoka wilgotność w tunelu sprawia, że rana nie zasycha, a „odsłonięte” tkanki roślinne długo stanowią pożywkę dla grzyba. Tkanki wewnątrz porażonego pędu z czasem są zupełnie zniszczone (fot. 3). Fot. 3. Całkowicie zniszczone tkanki pędu papryki przez S. sclerotiorum Przewodzenie wody jest zahamowane, transpiracja przebiega – ostatecznie wszystkie części rośliny powyżej chorobowo zmienionego miejsca więdną. Sytuacja jest nieodwracalna. Takiej rośliny już się nie wyleczy. Jest stracona. Należy ją delikatnie wyjąć z gleby (wraz z korzeniami), włożyć od razu do worka i wynieść poza tunel, następnie spalić (nie rozdrabniać, nie wynosić na pryzmy!). Chorobę łatwo zdiagnozować, trzeba tylko sprawdzać dokładnie nasadę pędu i pierwsze rozgałęzienia (fot. 4), miejsca po usunięciu pierwszego owocu. Fot. 4. Zmiana zabarwienia chorego pędu Zmiana zabarwienia skórki może być sygnałem rozpoczętego procesu chorobowego, ale biała, obfita, gęsta grzybnia pojawiająca się na powierzchni (fot. 5) – to już pewnik. Fot. 5. Grzybnia na powierzchni chorych tkanek Tekst i fot. (wykonane 25 czerwca 2020 r.) Katarzyna Kupczak

Re: Papryka w tunelu jakie odmiany ? » 13 sty 2012, o 21:09. Zaryzykuję stwierdzenie, że prawdopodobnie wszystkie odmiany papryki nadają się do uprawy w tunelu, a tylko nieliczne w gruncie. Robertinę miałem w tym roku, Ożarowską posadziłem sezon wcześniej, ale nie poradziła sobie w gruncie.

tomek-warszawa Witamy na forum! Posty: 19 Rejestracja: 2007-12-29, 17:25 Papryka Czy papryka musi być uprawiana pod osłonami? Czy może być uprawiana na polu? Kwiat jest uśmiechem rośliny erazm Mistrz dyskusji! Posty: 724 Rejestracja: 2007-12-21, 15:47 Post autor: erazm » 2008-02-11, 13:38 To wszystko zależy od odmiany jak też warunków "pogodowych" - papryka lubi ciepło, miejsca osłonięte od wiatru. Raczej wskazana jest uprawa pod folią. Przeczytaj papryka - właściwości, uprawa, odmiany użytkownik usunięty Post autor: użytkownik usunięty » 2008-02-14, 20:39 Z własnego doświadczenia wiem (a uprawiam ją kilka lat i to różne odmiany), że owszem jest ciepłolubna. Ale uprawiana w tunelu lubi lekkie cieniowanie, można je uzyskać sadząc od strony nasłonecznionej pomidory, inaczej ulega poparzeniu branemu często za chorobę grzybową. Natomiast moja sąsiadka z dużym powodzeniem uprawia ją pod gołym niebem starając się tylko sadzić ją w miejscu osłoniętym od wiatru. Muszę przyznać że nasze zbiory niczym się nie różnią. Ale przed podjęciem decyzji gdzie posadzić zasięgnij opinii innych bo pewnie zależy to też w jakiej części Polski mieszkasz, nie wszędzie jest taki sam klimat. Dla ułatwienia ja pochodzę z okolic Warszawy. Ewa-Maria Post autor: Ewa-Maria » 2008-02-14, 22:24 Z własnego doświadczenia wiem (a uprawiam ją kilka lat i to różne odmiany), że owszem jest ciepłolubna. Ale uprawiana w tunelu lubi lekkie cieniowanie, można je uzyskać sadząc od strony nasłonecznionej pomidory, inaczej ulega poparzeniu branemu często za chorobę grzybową. Natomiast moja sąsiadka z dużym powodzeniem uprawia ją pod gołym niebem starając się tylko sadzić ją w miejscu osłoniętym od wiatru. Muszę przyznać że nasze zbiory niczym się nie różnią. Ale przed podjęciem decyzji gdzie posadzić zasięgnij opinii innych bo pewnie zależy to też w jakiej części Polski mieszkasz, nie wszędzie jest taki sam klimat. Dla ułatwienia ja pochodzę z okolic Warszawy. Gosiu zgadzam się z Tobą, wszystko zależy od miejsca gdzie posadzi się paprykę. Ja nie uprawiam warzyw, ale moi sąsiedzi tak. Z obserwacji widzę, że jeden z sasiadów uprawia paprykę pod gołym niebem tak jak piszesz osłoniętą od wiatrów i ma dużo ładniejsze owoce od sąsiada uprawiającego ją w tunelu. tomek-warszawa Witamy na forum! Posty: 19 Rejestracja: 2007-12-29, 17:25 Post autor: tomek-warszawa » 2008-02-15, 07:59 Ja pochodzę z Warszawy północno-wschodnia części Warszawy na końcu Warszawy 3km od innego miasto pod Warszawą-Legionowem Kwiat jest uśmiechem rośliny użytkownik usunięty Post autor: użytkownik usunięty » 2008-02-15, 17:07 To myślę ze spokojnie możesz spróbować uprawy pod gołym niebem, tylko pamietaj by posadzić w miejscu osłoniętym od wiatrów. A do uprawy wybierz odporniejsze odmiany, teraz jest tak duży wybór, że można coś znaleźć. I życzę powowodzenia w uprawie, a jak Ci się powiedzie to dam Ci przepis na świetną sałatkę na zimę właśnie z papryki. pozdrawiam Gosia duende Lubi podyskutować Posty: 135 Rejestracja: 2008-03-26, 14:43 Post autor: duende » 2008-04-06, 21:09 No, ciekawa jestem co mi wyjdzie z mojej papryki Pierwszy raz posiałam, wczoraj porozsadzałam siewki do doniczek i na razie czekam. pozdrowienia, duende erazm Mistrz dyskusji! Posty: 724 Rejestracja: 2007-12-21, 15:47 Post autor: erazm » 2008-04-08, 10:49 Ja przesadzając sadzonki pomidorów i papryki do kubeczków czy też na stale miejsce w tunelu zawsze podlewam je środkiem Previcur 607 SL. To konieczność. użytkownik usunięty Post autor: użytkownik usunięty » 2008-04-08, 12:08 Ja pomidory i paprykę uprawiam tylko dla potrzeb własnych, dlatego staram się do mojego ogrodu nie wprowadzać chemii. Do wzmocnienia moich roślin i uchronienia ich przed chorobami stosuję biohumus własnej produkcji. Z braku miejsca pod warzywa, moje pomidory i papryka rosły przez siedem lat (co nie jest zalecane) w jednym miejscu i nie dotykały je żadne choroby, co dla mnie samej było zadziwiające. Przy pomocy dżdżownicy kalifornijskiej uzyskuję też ziemię ogrodową dla własnych potrzeb, w którą sieję, pikuję i sadzę rośliny. Ten sposób na uniknięcie zakażeń patogenami chorobotwórczymi sprawdza mi się od wielu lat. Rośliny rosną zdrowo i okazale. Ewa-Maria Post autor: Ewa-Maria » 2008-04-08, 12:48 Brawo Gosiu! Aż ślinka cieknie na Twoje zdrowe i bez chemii warzywa. duende Lubi podyskutować Posty: 135 Rejestracja: 2008-03-26, 14:43 Post autor: duende » 2008-04-08, 12:59 erazm pisze:Ja przesadzając sadzonki pomidorów i papryki do kubeczków czy też na stale miejsce w tunelu zawsze podlewam je środkiem Previcur 607 SL. To konieczność. oj, nie wiedziałam... sporo się jeszcze muszę nauczyć.... Czy dla moich 5 krzaczków też muszę stosować takie opryski?? pozdrowienia, duende duende Lubi podyskutować Posty: 135 Rejestracja: 2008-03-26, 14:43 Post autor: duende » 2008-04-08, 13:02 Gosiu gratuluję! Czytałam ostatnio o opryskach z wyciągów czosnkowych czy pokrzywowych, też brzmi ciekawie. No i te opryski mlekiem u Andrzeja! Niesamowite. pozdrowienia, duende erazm Mistrz dyskusji! Posty: 724 Rejestracja: 2007-12-21, 15:47 Post autor: erazm » 2008-07-31, 08:56 Jak często i jaką ilością wody podlewacie paprykę w tunelach foliowych? Kedrigern86 Powoli się rozkręca Posty: 40 Rejestracja: 2008-03-23, 15:17 Post autor: Kedrigern86 » 2008-08-01, 09:09 Witajcie Ja mam paprykę zieloną która rośnie na "świeżym powietrzu". Na jednym krzaczku jest od 4 do 6 papryk wsadziłem sadzonke do ziemi kiedy miała około 6cm i nic jej nie dolega. "Warto być przyzwoitym"- Zawsze zwraca się z nawiązką mazemi12 Witamy na forum! Posty: 1 Rejestracja: 2008-08-22, 22:54 Post autor: mazemi12 » 2008-08-22, 22:56 Gosia2501- czy ta sałatka mogłaby zostać upowszechniona ? Papryka jak las ....

Oliwa z oliwek. Czerwoną paprykę pokroić w cienkie paseczki, a pomidory w ósemki. Białą cebulę pokroić w drobne piórka. Wrzucić wszystko do jednej miski. Dodać pół łyżeczki cukru, szczyptę soli i pieprzu. Polać 2 łyżeczkami oliwy. Odstawić na 5 minut. Następnie dokładnie wszystko wymieszać w misce. Sadzenie pomidorów i papryki – Druga połowa maja to pracowity czas w warzywniku. Na szczęście nie tylko pod względem pielęgnacji rosnących na grządkach roślin oraz sadzenia i siania kolejnych, ale także pod względem zbiorów. Wiele nowalijek już znalazło miejsce na naszych talerzach. Szpinak zbierałam na bieżąco przez ostatnie 2 tygodnie. Większość jego młodych liści jest już zamrożona. Pozostały może 2 ostatnie podejścia i zniknie on już z podwyższanej grządki. Na bieżąco znika też rzodkiewka. Młode rośliny możemy jeść w całości, zarówno część podziemną jak i nadziemną. Liście rzodkiewki są nawet wartościowsze pod względem zawartości witamin, minerałów i błonnika niż jej korzeń. Rzodkiewkę wykopujemy, gdy jej zgrubienia staną się jędrne. Zbyt długo przetrzymywane w ziemi tracą smak i parcieją. Szczypioru z cebuli dymki rośnie na moich grządkach w bród. Chyba w tym roku nieco z nim przesadziłam. Ale on również może być zbierany w miarę potrzeby aż do późnego lata. W pierwszej kolejności będzie znikał z tej grządki, bo jest ona zarezerwowana dla ogórków. Posadzę je tutaj za tydzień. Uprawa przedplonów, plonów głównych i poplonów niesie za sobą właśnie takie ryzyko, że czas sadzenia plonu głównego już nadszedł, a my nie zebraliśmy jeszcze wszystkiego z przedplonów. Na szczęście rośliny uprawiane z rozsady mogą poczekać nieco dłużej z wysadzeniem do gruntu. Możemy więc wybrać najbardziej odpowiedni moment. Możemy też przez krótki czas uprawiać plon główny razem z przedplonem. Ja tak zrobię na podwyższanej grządce ze szpinakiem. Pozwolę mu jeszcze kilka dni rosnąć, ale musi już zrobić miejsce dla pomidorów. Wyrwę więc całe rośliny w miejscach, gdzie trafią moje sadzonki. Jak już szpinak zniknie z tej grządki, towarzystwem dla tych pomidorów będzie seler. Ale on musi jeszcze zaczekać mniej więcej tydzień. Z moich rozsad pomidorów zostawiłam sobie ok. 30 krzaczków. To w zupełności wystarczy dla naszej 4-osobowej rodziny oraz do przygotowania soków pomidorowych, przecierów i innych przetworów. Reszta moich roślin została już rozdana wśród rodziny i przyjaciół. Zostawiłam sobie po jednej lub dwóch roślinach z każdej odmiany. W trakcie sezonu, przetestujemy, które będą plonować najlepiej. Pomidory zaleca się sadzić w rozstawie mniej więcej 60×70 cm. Ja na podwyższanych grządkach sadzę je nieco gęściej z uwagi na ograniczoną ilość miejsca. Należy się jednak liczyć z tym, że przy gęstszym nasadzeniu rośliny muszą być otoczone intensywniejszą opieką. Sadzonki, które będą sadzone dokładnie podlewamy. Możemy je też przed przesadzeniem zanurzyć na kilka, kilkanaście minut w wodzie. W tym czasie możemy przygotować dołki i tyczki. Pomidory lubią przepuszczalną i żyzną glebę. Są to rośliny, które do wzrostu i dobrego rozwoju potrzebują sporej ilości składników pokarmowych. Dobrze jest więc wcześniej zasilić grządkę np. kompostem, zanim posadzimy na niej pomidory. Jeżeli, tak jak w moim przypadku, na grządce rosną przedplony, możemy wsypać kompost lub żyzne podłoże do pomidorów do dołków, które wykopaliśmy dla tych roślin. Obok dołka mocujemy palik i możemy przystąpić do sadzenia. Pomidory możemy sadzić głębiej niż rosły do tej pory. Wyjmujemy rośliny z doniczki i przesadzamy. Często warzywa, w tym pomidory, które dotychczas rosły na zacisznych parapetach w naszych domach są wybujałe, tzn. mają często duże liście i wiotkie, ale długie łodygi. Takie sadzonki możemy sadzić w dołku po skosie, a nawet „na leżąco”. W trakcie takiego sadzenia zachowajmy jednak szczególną ostrożność, żeby nie złamać rośliny. Po jakimś czasie z zagłębionej w ziemi łodygi wypuści dodatkowe korzenie i się wzmocni. Zasypujemy dołki z ziemią i lekko ugniatamy. Jeżeli to już konieczne, przywiązujemy ją już do podpory na tzw. ósemkę. Możemy zrobić wokół łodygi niewielkie zagłębienie, które będzie dłużej zatrzymywać wodę podczas podlewania. Wszystkie posadzone sadzonki pomidorów dokładnie podlewamy, mimo że zrobiliśmy to wcześniej, gdy były jeszcze w doniczkach. Chodzi o to, żeby ziemia, w której teraz się znalazły dokładnie otuliła korzenie. Robimy to bardzo obficie. O podlewaniu tych roślin musimy teraz pamiętać i robić to nawet codziennie, do czasu aż będziemy mieć pewność, że się już zadomowiły w nowym miejscu i dobrze ukorzeniły. Moje niektóre sadzonki już zaczęły wypuszczać tzw. „wilki”. Są to rozgałęzienia które pojawiają się w miejscu, w którym liście wyrastają z pędu głównego. Im szybciej będziemy je usuwać, tym lepiej. Aby uzyskać z roślin dużo owoców dobrej jakości, nie można pozwolić pomidorom na swobodny wzrost. Traciłyby wtedy energię na rozwój dużej masy liściowej, zamiast na tworzenie owoców, na których nam zależy. Nie dotyczy to odmian pomidorów koktajlowych, tam owoce mogą być drobne, ale zazwyczaj jest ich dużo. Tym odmianom nie usuwam „wilków”, pozwalam im rosnąć swobodnie. Reszta moich sadzonek pomidorów musi jeszcze poczekać tydzień lub dwa, tak samo jak sadzonki ogórków i warzyw dyniowatych. Do czasu aż zbiorę wszystkie przedplony i przygotuję dla nich miejsce. Miejsce muszę też przygotować dla papryki. Będzie ona rosła tutaj, w tej podwyższanej grządce, która została wykonana na potrzeby jednego z naszych filmów. Mówiłam wtedy, że nie ma już dla niej miejsca w moim warzywniku, ale zmieniłam zdanie. Uważam, że może stanąć tutaj i będzie doskonałym miejscem dla kilku krzaczków papryki słodkiej. Tymczasem paprykę ostrą posadzę w większej donicy. W zeszłym roku upewniłam się, że ta roślina bardzo dobrze czuje się i rośnie w uprawie pojemnikowej. Znacznie lepiej niż pomidory. Ale tak samo jak pomidory uwielbiają słońce, musimy więc znaleźć dla niej w ogrodzie jak najbardziej nasłonecznione miejsce. Tym samym w uprawie doniczkowej musimy pamiętać o jej regularnym podlewaniu. Paprykę również sadzimy do żyznej i przepuszczalnej ziemi, może być to gleba z dodatkiem kompostu, lub w przypadku uprawy doniczkowej podłoże do pomidorów. Jeżeli jest taka potrzeba, możemy sadzić te rozsady głębiej niż rosły do tej pory. Po posadzeniu całość dokładnie podlewamy. Nie umieszczam tu jeszcze podpór, bo nie wiem czy będą konieczne. Jeżeli okaże się, że tak, dołożę je potem. Na koniec całość dokładnie podlewamy, jak w przypadku wszystkich roślin, które znalazły swoje nowe miejsce w ogrodzie. Linki : Facebook : YouTube : Instagram :

Informacje Pomidory na zimę - pieczone, suszone, mrożone na sypko. Jak przechowywać pomidory? Miłośnicy przetworów z pewnością mają tysiące pomysłów na to, jak wykorzystać sezonowe produkty.

Podczas spotkania z producentami papryki w Klwowie dr Agnieszka Stępowska z Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach mówiła na temat aktualnych problemów w uprawie tego warzywa i sposobów ich rozwiązywania lub, najlepiej, zapobiegania ich wystąpieniu. Czytaj dalej... Według dr A. Stępowskiej, ubiegły rok ogólnie nie był szczególnie trudny w uprawie papryki. Trzeba jednak pamiętać, że każde gospodarstwo i każda plantacja mają swoją specyfikę i swoje problemy, a to wynika chociażby z bardzo dużego zróżnicowania gleb w radomskim rejonie produkcji. Jak podkreślała specjalistka, są takie gospodarstwa, w których nieraz nawet w jednym tunelu występują dwa rożne rodzaje gleby. Z tych względów ta sama odmiana papryki w rożnych miejscach może rosnąć i plonować inaczej, może mieć nawet inny kształt owoców. Na przykład, jeżeli są rośliny dobrze odżywione azotem i zawierają sporo formy amonowej, to owoce mają tendencję do wydłużania się. Papryka, podobnie jak oberżyna, a także ogórek i cukinia, należy do gatunków wrażliwych na zmienność glebową. Głównym problemem, na który zwracała uwagę dr A. Stępowska, była niska temperatura po posadzeniu papryki w tunelach. W takich warunkach nastąpiło zahamowanie wzrostu roślin, nawet gdy wcześniej włożono wiele trudu w przygotowanie dobrej rozsady, z silnym systemem korzeniowym. Papryka jako gatunek pochodzi z rejonów, w których temperatura w ciągu dnia nie spada poniżej 15°C, dobrze rośnie przy wilgotności powietrza ok. 75%, nie lubi wahań warunków klimatycznych. Niestety, trudno to osiągnąć w naszym umiarkowanym, przejściowym klimacie. Rośliny dosyć mocno „zestresowane” po chłodnej wiośnie nie najlepiej zareagowały na upalne lato – w efekcie owoce stosunkowo późno zaczęły się wybarwiać. Papryce na wczesnych etapach uprawy powinno się, w miarę możliwości, zapewnić jak najlepsze warunki i ograniczyć czynniki stresowe. Dlatego w okresach intensywnego promieniowania słonecznego dobrze jest cieniować tunele, zapobiegać też dużym wahaniom temperatury i wilgotności. (….) Fragment artykułu, który został opublikowany w dwumiesięczniku „Pod Osłonami” 1/2016 uprawa papryki Mikroorganizmy do ochrony warzyw pod osłonami, cz. 1 Ochrona biologiczna jest powszechnie stosowana w uprawach warzyw pod osłonami. Stopniowo wzrasta liczba preparatów biologicznych zawierających pożyteczne mikroorganizmy (bakterie, grzyby, drożdze). Zgodnie z przepisami wymagają one zarejestrowania w MINROL. W pierwszej części artykułu przedstawiamy przegląd [...]
1 niezbyt dojrzały owoc papai (40 dag), 3 pomidory (30 dag), 1 zielona papryka (20 dag), 5 dag orzeszków ziemnych, 1 łyżka nasion słonecznika, 2 łyżeczki soku z cytryny, 1/2 łyżeczki cukru, sól Orzeszki uprażyć na suchej patelni. Papaję umyć, obrać, przekroić i oczyścić z nasion, a miąższ pokroić w.

Ostatnio dodane komentarze: Artykuł: Uprawa Pomidora Dzieki za informacje o zasilaniu pomidorków, ale po tych deszczach mam problem moje 4 pomidory zaczely wiednac. Czy mogę cos zrobić zal mi patrzeć na nie. Czy to choroba czy spowodowane deszczem. W namiocie oliowym jest bardzo mokro jakby wody gruntowe tola 2013-06-30 08:01:36 Artykuł: Uprawa Pomidora Witam .KAZ Pomidor to sama woda i pomidor jej potrzebuje .Podlewam ok 3 litrow na 1 pomidor prawie dziennie .Brak wody moze spowodowac opadanie kwiatow .Jezeli jest gleba bardzo wilgotna ze wzgledu na pogode to mozna ograniczyc podlewanie .Musisz Andrzej 2013-06-28 11:18:08 Artykuł: Choroby pomidorów Witam! Mam także problem ale widzę, że nikt nie odpisuje jak się go pozbyć. Na górnych partiach pomidorów (ostatnie gałązki) młode listki nagle zaczęły się skręcać a dziś po kilku dniach pojawiły się ich brązowe końcówki. Nie wiem co to może być. marta 2013-05-31 21:20:58 Artykuł: Uprawa Pomidora Witam! Pierwsze moje pomidory wychodowane na porapecie posadziłem 15 kwietnia do i tak juz za bardzo wybyjałe ze wzgledu na brak słońca .Udało mi sie wychodowac 18 sztuk .6 malinowych 4 luna reszta to słonka .Po niedzieli jade dokupic Andrzej 2013-04-21 09:57:16 Artykuł: Uprawa Pomidora Ja też od lat uprawiam pomidorki Słonka pod folią ok. 70 szt. i w polu. Są w uprawie b. wdzięczne i przy średnim zainteresowaniu b. dobrze po raz pierwszy wsadziłam też Rambozo. Jestem nim zachwycona bo nie chorują w ogóle, owoce Asia P. 2013-04-05 14:23:10 Artykuł: Agrowłókniny i agrotkaniny Bardzo fajny artykuł. Sama przymierzam sie do posadzenia tuji i koniecznie użyje agrowłókniny czarnej. Jest w dobrej cenie i wytrzyma odpowiednio długo. Po kilku latach jak tuje już się rozkrzewią nie będzie konieczne wogóle zabezpieczenie agrowłókniną, Ogrodniczka 2012-09-25 12:37:15 Artykuł: Choroby ogórków W ostatnich latach plagą jest występowanie Mączniaka Rzekomego Dyniowatych. Niestety nie pomaga już kupowanie nasion odmian odpornych na tą chorobę. Podobnie zmianowanie nasadzeń nie przynosi poprawy tej sytuacji. Częste zmiany pogody od obfitych, Piotr 2012-07-28 09:18:20 Artykuł: Zabazpieczenia przed kretami Aktualizacja doniesienia. Od ostatniego zastosowania zmielonej gorczycy w dniu 10 grudnia 2011 upłynęło już ponad pół roku i nadal ŻADNEGO KOPCA KRETA na moim trawniku nie ma. Jeśli ktoś chce stosować elektroniczne odstraszacze, niech stosuje. prostaczek 2012-06-26 01:28:48 Artykuł: Uprawa pomidora pod osłonami kochani pomocy ! Moje piękne pomidory rambozo i słonka dostały ziemiórek co robić . Wyczytałam,że Nomolt będzie dobry ale to nie wszystko. Liście od dołu żółkną a pozostałe dostają plam i u nasady rozwidlenia liści na gałązkach zbrązowiały a na czubkach Asia 2012-06-22 16:15:55 Artykuł: Wymagania klimatyczne i glebowe pomidora Nie znam się być może na pomidorach, dawniej rodzice moi mieli pod folią a teraz razem z mężem postanowiliśmy założyć takie folie z na razie mamy ok 150 krzaków. Przede wszystkim nie podlewamy codziennie. Początkowo co dwa dni a teraz Olusia 2012-06-22 13:04:50 Uprawa papryki w szklarni lub tunelu foliowym Przygotowanie gleby do sadzenia Gleba pod uprawę papryki musi być dobrze przygotowana. W celu szybkiego wzbogacenia warstwy ornej w substancję organiczną stosuje się rozłożony obornik, komposty lub torf. Zarówno na glebach lekkich jak i ciężkich, po zakończeniu sezonu można stosować nawożenie obornikiem w dawce nie większej niż 350 kg na 100 m2 lub kompostami w dawce 100 kg do 350 kg na 100 m2 zależnie od ilości zawartych w nich składników pokarmowych. Stosowanie nawozów zielonych (mieszanka wyki ozimej z żytem) ma sens tylko w obiektach nie ogrzewanych, z których nie zdejmuje się folii na okres zimy. Rośliny takie siane po zakończeniu uprawy i przyorane wiosną będą miały znaczenie tylko strukturotwórcze i konieczne będzie zastosowanie szybko działającego nawozu zawierającego azot np. kompostu lub mączki z krwi. W obiektach ogrzewanych (szklarnie, tunele ogrzewane), w których prowadzi się uprawy długoterminowe, okres między kolejnymi cyklami uprawnymi jest zbyt krótki aby efektywnie stosować nawozy zielone. W tunelach, z których zdejmuje się na zimę powłoki foliowe, rośliny wysiane na nawozy zielone przemarzną nie przynosząc spodziewanego efektu. Wieloletnia uprawa na takich nawozach powoduje, że mało narażona na wymywanie gleba pod osłonami zawiera dużo substancji organicznej, co pozytywnie wpływa na wzrost i owocowanie odmian papryki o dużych owocach. Nawozy wapniowe stosuje się w zależności od odczynu gleby i jej zasobności w wapń, a ich rodzaj i termin stosowania zależy od terminu rozpoczęcia uprawy. Najdłuższy okres rozkładu mają gips, mączki kostne (4-5 m-cy, nie stosowane przy corocznym nawożeniu obornikiem), nieco krótszy- popioły kostne i dolomit i węglan wapnia (kreda), którą można zastosować najpóźniej na dwa tygodnie przed sadzeniem roślin. Źródłem fosforu są mączki fosforytowe, rybne, z piór i skóry, ale ich dawka powinna być uzależniona od ilości fosforu w glebie. Podobnie nawożenie siarczanem potasu i magnezu musi być wykonane w oparciu o wyniki analizy chemicznej podłoża. Wszystkie stosowane nawozy trzeba wymieszać z glebą wykonując jednak jak najmniej zabiegów. Co roku, na jesieni stosuje się orkę lub kultywatorowanie na głębokość ok. 30 cm, co 4-5 lat głęboszowanie (aby zlikwidować tzw. "podeszwę płużną"). Przed sadzeniem glebę trzeba zabronować lub zagrabić. Na dzień lub dwa przed sadzeniem glebę trzeba obficie nawodnić. Przed sadzeniem papryki powierzchnię gruntu należy wyściółkować np. słomą, trocinami, foliami organicznymi, ewentualnie czarną folią polietylenową lub włókniną. Materiałów organicznych używanych do ściółkowania pod osłonami nie należy przeorywać po uprawie. Trzeba je usunąć z obiektu i zużytkować powtórnie po przekompostowaniu. Folię używaną do ściółkowania dokładnie umyć, a włókninę uprać przed kolejnym sezonem. Sadzenie rozsady i prowadzenie roślin Paprykę sadzi się w otwory w ściółce, na głębokość nie większą niż rosła w doniczce. Ogranicza to możliwość wnikania patogenów poprzez uszkodzenia skórki pędów, powstałe podczas sadzenia. Po posadzeniu roślin nie podlewa się co najmniej prze z 3-4 dni. Spadek wilgotności w wierzchniej warstwie gruntu stymuluje rozrastanie się korzeni w poszukiwaniu wilgoci w głębszych warstwach podłoża. System korzeniowy staje się odporniejszy na stresy i zdolny do wykarmienia dużej masy nadziemnej. Zagęszczenie roślin zależy od systemu prowadzenia. Przyjmuje się, że na 1 m2 powinno być od 9 do 16 głównych pędów owocujących tzw. przewodników. W uprawach ogrzewanych opłaca się prowadzić paprykę na 2-4 pędy sukcesywnie cięte. W wysokich tunelach nieogrzewanych można paprykę prowadzić tak jak w szklarniach, ale na ogół stosuje się system 3-4 pędowy z ograniczonym cięciem. Papryka ma kruche pędy i dużą masę zieloną, dlatego konieczne jest podwiązywanie roślin. Jednym ze sposobów jest podwiązywanie pędu głównego a następnie każdego z przewodników do sznurów pionowych zamocowanych do drutów rozcią- gniętych nad rzędami roślin. Pędy należy przypinać do sznurów zapinkami lub przywiązywać, a nie owijać wokół ponieważ bardzo łatwo się łamią i odpadają z nich owoce. Uprawa szklarniowa papryki Bardzo dobrym sposobem prowadzenia papryki w wysokich obiektach jest tzw. "szpaler hiszpański". W rzędach wyznaczonych pod rośliny, oddalonych od siebie o minimum 60 cm, wbija się ponad 1,5 m słupki stalowe (fi cm) lub drewniane (fi 5 cm). Odległość między słupkami w rzędzie powinna wynosić 5-7 m. Między nimi rozciąga podwójne sznurki, bardzo mocno je napinając. Pierwszy poziom lin powinien przypadać na wysokości głównego rozgałęzienia roślin, następne co 30-40 cm. Po rozciągnięciu pierwszego poziomu sadzi się paprykę tak aby rośliny rosły idealnie pod sznurkami. Gwarantuje to dobre utrzymywanie roślin w czasie wzrostu. Pędy dorastające do kolejnych poziomów wsuwa się delikatnie między sznurki, nie ma potrzeby ich przypinania. W takim systemie paprykę sadzi się co 20 cm (na 2 pędy) albo co 35-40 cm (3-4 pędy). Ten sposób prowadzenia wymaga sukcesywnego ciecia pędów. W tunelach nie ogrzewanych, gdzie preferuje się nisko rosnące odmiany papryki można sadzić je w przy niskich podporach, otaczając każdy z rzędów (lub po dwa rzędy) poziomymi sznurami. Rośliny nie będą rozrastać się na przejścia, ale są narażone na uszkodzenia pędów podczas pielęgnacji i zbiorów. Takie uprawy można prowadzić na 3-4 pędy z ograniczonym cięciem. Niskie odmiany, o słabym wigorze dobrze utrzymuje jeden poziom sznurów rozpiętych w "ósemkę" pomiędzy poszczególnymi roślinami. W tym przypadku zagęszczenie papryki może wynosić ok. 5 szt/m2 i rośliny mogą być prowadzone praktycznie bez cięcia (tylko oczyszczenie 3-4 dolnych węzłów). Okresy uprawy W zależności od rodzaju obiektu terminy siewu i sadzenia papryki, pierwszych zbiorów i likwidacji uprawy przypadają w różnych okresach roku . Decydując się na dany rodzaj produkcji należy brać pod uwagę koszty produkcji i chłonność rynku. Żródło: Ekologiczne metody uprawy Papryki w Gruncie i Pod Osłonami Materiały dla rolników Praca zbiorowa pod redakcją prof. dr hab. S. Kaniszewskiego Komentarze (23)Autor: ~katarzynka (2014-09-23, 10:37:09) [odpowiedzi: 0] (IP: Szklarnia, tunelRównież mam tunel foliowy w którym mam trochę warzyw, Tunel nie jest dużo ale jak dla mnie wystarczający, w wymiarach 3x8, bardzo podobny do tego z firmy ;)Autor: admin (2009-10-21, 11:25:18) [odpowiedzi: 21]Temat: Komentarze na temat: Uprawa papryki w szklarni lub tunelu foliowymDyskusja użytkowników na temat: Uprawa papryki w szklarni lub tunelu foliowym Dodaj nowy wątek Temat: Treść: Autor: Napisz wynik działania: 3minusplus 10 = Walczymy ze spamem w komentarzach. Spam generują roboty. Rozwiązanie powyższego działania przekonuje nas że nie jesteœ robotem :) Jesteś niezalogowany. Zaloguj się lub zarejestruj i zyskaj dostęp do zaawansowanych funkcji portalu zupełnie za darmo!

Następnie ciasno upychamy pokrojoną w paski paprykę. Składniki zalewy zagotujemy, studzimy i zalewamy słoiki tak, by całkowicie przykryć ich zawartość. Na wierzch każdego słoika dodajemy łyżkę oleju lub oliwy. Pasteryzujemy 5–7 minut od zagotowania wody w kotle. Dłużej pasteryzowana papryka mięknie.

Warzywa psiankowate należą do jednej z bardzo ważnych z punktu widzenia gospodarczego grupy roślin uprawnych. Z tego powodu należące do niej gatunki stanowią obiekt zainteresowań genetyków. Konferencja zorganizowana latem w Krakowie była okazją do zapoznania się z bioróżnorodnością wśród gatunków z rodziny Solanaceae. Czytaj dalej... Uprawa pomidorów z różnych firm nasiennych, fot. A. Wize Cechy odmianowe i kolekcja Wszystkie warzywa psiankowate pochodzą z regionów subtropikalnych, z tego wnikają ich wysokie wymagania termiczne. Wśród odmian pomidorów i papryki przeznaczonych zarówno do upraw polowych, jak i pod osłonami występuje duże zróżnicowanie. Dotyczy ono pokroju rośliny, typu i siły wzrostu, koloru i kształtu owoców (są to jagody), ich składu chemicznego, przydatności do uprawy w określonych warunkach, odporności na choroby i szkodniki. Stosunkowo wczesny termin konferencji i tegoroczne bardzo zmienne warunki atmosferyczne nie pozwoliły w pełni ukazać w 100% zróżnicowania pomiędzy roślinami odmian i typów sprowadzonych z różnych regionów świata. Zdecydowana większość roślin była uprawiana z wykorzystaniem polimerów – ściółek z włókniny polipropylenowej, polipropylenowej z fotodegradantem oraz wykonanych z polikwasu mlekowego. Mniej znane gatunki Oprócz zaprezentowanych w Krakowie miechunek, uwagę gości zwracały dwa gatunki psianek: melonowa (Solanum muricatum) i stuliszolistna (S. sisymbriifolium). Oba gatunki przy sprzyjających warunkach środowiskowych bardzo silnie się rozkrzewiają. Wstępne obserwacje oraz skromna literatura wskazują, że są trudne w uprawie z kilku względów. Psianka melonowa ma wysokie wymagania termiczne, lecz jednocześnie zbyt wysoka temperatura powietrza (powyżej 30℃) wpływa hamująco za zawiązywanie owoców (roślina obficie kwitnie, lecz zrzuca zawiązki), podobnie działa niedobór światła. W optymalnych warunkach pomimo obfitego kwitnienia roślina wiąże w jednym gronie jedynie ok. 5% kwiatów. Gęsto ulistnione pędy bardzo łatwo jest rozmnażać wegetatywnie. Tworzy owoce owalne kremowe, z fioletowymi smugami i bardzo niewielką ilością drobnych nasion, których ilość zależy od formy wyjściowej rośliny, rodzaju zapylenia i warunków uprawy. Psianka stuliszolistna tworzy pęd główny podobnie jak pomidor (lecz sztywny) z wieloma pędami bocznymi. Cała roślina jest gęsto pokryta kolcami, tworzy kwiaty podobne do kwiatów ziemniaka, lecz kilkukrotnie większe, początkowo białe, przebarwiające się wraz z upływem dnia na jasnoniebiesko. Liczne, czerwone owoce znajdują się w kolczastej okrywie. Jest chętnie zasiedlana przez stonkę ziemniaczaną, w stopniu podobnym jak oberżyna i dlatego może stanowić roślinę wskaźnikową dla tego szkodnika. Propozycje od specjalistów Pomidory W wysokim tunelu foliowym pokazano wiele odmian pomidorów z różnych segmentów tego gatunku, przeznaczonych do upraw na dużą skalę. Reprezentująca na spotkaniu firmę Hazera Małgorzata Zadura wskazała, że w asortymencie znajdują się odmiany polecane do uprawy ekologicznej Cornabel o oryginalnym kształcie owoców (wydłużonej papryki) i dużej masie nawet w niektórych przypadkach przekraczającej 350 g. Jest ona polecana do uprawy już od wczesnych, marcowych nasadzeń, a dzięki silnemu wigorowi może być uprawiany również w przedłużonych cyklach. Należy zapewnić zwiększone nawożenie potasem, a w okresie intensywnego dorastania owoców, również magnezem i żelazem. Do upraw ekologicznych dostosowana jest odmiana VP1 – znana producentom wyjątkowo wczesna odmiana kulistego pomidora malinowego, do uprawy na cztery lub pięć gron. Owoce są żebrowane, mięsiste do 300 g, bez tendencji do tworzenia zielonej piętki i zaburzeń fizjologicznych. Jednym ze szlagierów niedawno wprowadzonych do obrotu jest pomidor Jangcy. Jest on polecany na krótki cykl uprawy (do 7 gron). Odznacza się wysokim potencjałem plonotwórczym. Wiąże 5-7 śliwkokształtnych, twardych owoców malinowych w gronie, o masie 160-180 g. O odmianach Hazery, a także o tym na co zwracać szczególną uwagę przy uprawie pomidorów w tunelach mówiła Małgorzata Zadura, fot. I. Maczek VP1, fot. P. Bucki VP1, fot. A. Wize VP1, fot. K. Dudka Cornabel, fot. A. Wize Cornabel, fot. P. Bucki Cornabel, fot. P. Bucki Cornabel, fot. K. Dudka Jangcy, fot. A. Wize Jangcy, fot. P. Bucki Jangcy, fot. P. Bucki Jangcy, fot. P. Bucki Jangcy, fot. K. Dudka Jangcy, fot. K. Dudka O ofercie Yuksel Tohum Seeds mówiła Elżbieta Cichoszewska. Cassarosa to jedna z topowych odmian pomidorów tej firmy do upraw całorocznych w szklarni i do tuneli foliowych. Rośnie silnie, ma krótkie międzywęźla i dużą powierzchnię liści, które chronią owoce przed oparzelizną słoneczną. Owoce są lekko spłaszczone, karbowane. Owoce duże o masie 200-250 g i więcej, wskazane jest pozostawianie 4 owoców w gronie. Do Cassarosy zbliżony pod względem samej rośliny jest „czekoladowy” Bucanero, o bardzo oryginalnych i smacznych owocach. Są one wielokomorowe, osiągają masę nawet do 300 g. Jedną z koktajlowych odmian jest Tiger o owocach barwy czekoladowo-ceglastej, z lekkimi przebarwieniami na całej powierzchni. Mają one wysoką zawartością likopenu. W gronach zebranych jest po 8-10 pomidorów, o masie 40-45 g. Odmianę tę wyróżnia wyjątkową twardością owoców w porównaniu z pozostałymi odmianami z tego segmentu, nie mają one skłonności do pękania. Elżbieta Cichoszewska (w środku) zaprezentowała odmiany firmy Yuksel Tohum Seeds polecane do uprawy tunelowej, fot. I. Maczek Bucanero, fot. A. Wize Bucanero, fot. K. Dudka Bucanero, fot. P. Bucki Tiger, fot, P. Bucki Tiger, fot. K. Dudka Tiger, fot. K. Dudka Cassarosa, fot. K. Dudka Cassarosa, fot P. Bucki Cassarosa, fot. P. Bucki Charakterystykę odmian marki Seminis przybliżył jej przedstawiciel, Piotr Dutkowski. Jedną z nowo zarejestrowanych odmian malinowych jest Pink ID. Wiąże owoce o średniej masie 200 g, nie mające tendencji do tworzenia zielonej piętki. Jest polecana zarówno do nasadzeń wczesnych jak i do uprawy jesiennej. Spośród czerwonych odmian wielkoowocowych na uwagę zasługuje Partova. Jej owoce o masie 180-220 g B mają bardzo ładną, delikatną szypułkę. Są one intensywnie wybarwione, o niewielkim rdzeniu. Pomidor Matissimo tworzy owoce nieco cięższe (do 250 g). Zaletami obydwu odmian jest wysoka trwałość pozbiorcza, niski udział rdzenia w owocach oraz łatwość dostosowania się do warunków uprawy panujących w obiekcie. Odmiany marki Seminis przedstawił Piotr Dutkowski, fot. G. Wojcieszek Matissimo, fot. P. Bucki Matissimo, fot. A. Wize Matissimo, fot. K. Dudka Matissimo, fot. K. Dudka Partova, fot. P. Bucki Partova, fot. K. Dudka Partova, fot. K. Dudka Pinkid, fot. A. Wize Pinkid, fot. K. Dudka Pinkid, fot. P. Bucki Pinkid, fot. K. Dudka W segmencie pomidora mięsistego do uprawy w tunelach w ofercie firmy Enza Zaden znajduje się wczesna odmiana Baikonur, polecana do wiosennej uprawy. Rośliny mają luźny pokrój i silny wigor. Owoce wybarwiają się intensywnie na kolor czerwony, mają ok. 200 g. Są one twarde, niepodatne na pękanie, przebarwienia i inne zaburzenia fizjologiczne. „Malinową” propozycją do tuneli pokazaną podczas krakowskiej konferencji był pomidor znajdujący się jeszcze w testach – o numerze E15B50756. Z portfolio firmy zaprezentowano pomidory wydłużone (Dartagnan) i Giulietta (w typie San Marzano). To odmiany o silnym wigorze i jednocześnie dobrze zbalansowanym wzroście, nadające się do uprawy w tunelach lub przy palikach. Wymagają one o ok. 20% zwiększonego, w stosunku do standardów, nawożenia wapniem, co ma zapobiegać suchej zgniliźnie wierzchołków owoców. Celesteen to standardowy, okrągły czerwony pomidor wielkoowocowy, pomidory tej odmiany osiągają 200-250 g, są lekko karbowane. Rośliny są dobrze zbalansowane i tworzą owoce równomiernie przez cały okres wegetacji. Odmiana polecana od nasadzeń marcowych, wskazane jest zwiększenie nawożenie potasem przy zmniejszonej dawce azotu. W typie Bawolego Serca, o bardzo smacznych owocach jest Corazon. Owoce w kształcie sakiewki osiągają średnią masę 200 g. Odmiana bardzo dobrze reaguje na szczepienie. Długie grona z osadzonymi na nich żółtymi owocami (25 g) nawet do 16 sztuk charakteryzują koktajlową odmianę Goldwin. Owoce polecane są do zbioru luzem, wyjątkowo słodkie. Rośliny mają silny wigor. Jedną ze stosunkowo nowych odmian tej firmy jest Kongo (CLX 37898). Odmiana wiąże malinowe owoce w kształcie śliwki. Są twarde i długo utrzymują się w gronie, na którym może znajdować się nawet 7 pomidorów. Rośliny są dobrze zbalansowane, o krótkich międzywęźlach. Odmiana jest odporna i/lub tolerancyjna na większość chorób. Celesteen, fot. P. Bucki Celesteen, fot. K. Dudka Corazon, fot. A. Wize Corazon, fot, K. Dudka Corazon, fot. P. Bucki Dartagnan, fot. A. Wize Dartagnan, fot. P. Bucki Dartagnan, fot. K. Dudka Giulietta, fot. A. Wize Giulietta, fot. P. Bucki Giulietta, fot. P. Bucki Giulietta, fot. K. Dudka Giulietta, fot. K. Dudka Goldwin, fot. P. Bucki Goldwin, fot. K. Dudka Goldwin, fot. K. Dudka Kongo, fot. A. Wize Kongo, fot. P. Bucki Kongo, fot. P. Bucki Kongo, fot. K. Dudka Reprezentujący firmę Syngenta, Władysław Tokarczyk przedstawił cechy odmiany pomidora Hapynet i papryki Balta, które dla porównania były uprawiane zarówno w tuneli jak i w polu. Okazało się, że malinowy Hapynet pomimo, że jest przeznaczony do uprawy w polu, dobrze sprawdził się również w tunelach, tym bardziej, że w tym przypadku jego smaczne owoce nie stawały się obiektem stołowania się ptaków. Jest to średnio późna odmiana samokończąca. Silny wigor i duże ulistnienie pozwalają na wytworzenie owoców o masie przekraczającej w sprzyjających warunkach 300 g. Odmiana nie jest podatna występowanie suchej zgnilizny wierzchołków owoców. Dobrze wytrzymuje w okresie wysokich temperatur. Papryka Balta (Syngenta) to propozycja przede wszystkim na stanowisko wieloletniej uprawy papryki z powodu bogatego pakietu odporności. Tworzy czerwone owoce typu blok, o pokaźnych rozmiarach i masie 250-280 g. Nie zakleszczają się na rośłinie. Cechuje je brak tendencji do pękania i wysoka trwałość pozbiorcza. Same rośliny są średniej wielkości, o otwartym pokroju. Ze względu na duże i ciężkie owoce odznacza się wysokim plonem. W tym segmencie znalazła się również odmiana Dragoney (Enza Zaden). Jej rośliny o silnym wigorze i o luźnym pokroju wiążą owoce lekko wydłużone o średnicy do 100 mm wybarwiające się na ciemnoczerwony kolor. Równomiernie plonuje przez cały okres wegetacji i również wykazuje tolerancję na choroby odglebowe. Ze względu na długą trwałość pozbiorczą owoce odmiany Aifos (Seminis) polecane są na zaopatrzenie supermarketów i na eksport nadaje się. Jej owoce są średniej wielkości, grubościenne (do 1 cm), typu blok, o czerwonej barwie. Bardzo dobrze prezentują się w opakowaniach kartonowych. Pierwsze owoce są większe, nadają się więc na zaopatrzenie rynku warzyw świeżych. Intensywnie pomarańczowe owoce typu blok ma odmiana Clementine (Yuksel Tohum Seeds). Wcześnie wchodzi w owocowanie, ma zwarty pokrój, rośnie umiarkowanie szybko. Owoce nie mają tendencji do mikrospękań, są 3-4 komorowe, osiągają masę 220-250 g. Równie wczesną odmianą tej firmy hodowlano-nasiennej jest Armageddon, typu Kapia. Na tle pozostałych odmian wyróżnia się silnym wigorem i intensywnym wzrostem – wymaga odpowiedniego prowadzenia. Wykazuje tolerancję na niższe temperatury. Owoce są stożkowato wydłużone, ciemnoczerwone, o długości 22-24 cm. Wybrane zdjęcia w artykule zostały zamieszczone za zgodą ich autorów, za co redakcja pragnie serdecznie podziękować p. Ilonie Maczek z MODR z s. w Karniowicach, p. Karolinie Dudce oraz p. Gabrielowi Wojcieszkowi. odmiany paprykiodmiany pomidorówwarzywa mało znanewarzywa psiankowate Fizjologia, uprawa, fertygacja oraz ochrona papryki… … takimi tematami zajęli się wykładowcy podczas webinarium zorganizowanego 14 stycznia pod szyldem Szkoły Pod Osłonami. Współorganizatorami były firmy Enza Zaden, Koppert oraz Yara Poland. Były wykłady specjalistów z firm oraz fizjolog roślin – dr [...]

. 67 351 482 208 354 296 433 447

pomidory i papryka w jednym tunelu